Piśmiennictwo polskie od czasów najdawniejszych aż do roku 1830: z ŗekopisów i druków zebrawszy, w obrazie literatury polskiej historycznie skreślonym, Том 2

Передняя обложка
 

Избранные страницы

Другие издания - Просмотреть все

Часто встречающиеся слова и выражения

Популярные отрывки

Стр. 592 - Byli i tacy, którzy i sami się łupili (sekta biczowników), sami rękoma swemi robili, plugawo chodzili, legali i jadali, i 'za upodobanie Boże udawali, a nadawszy się z tego, insze wszystkie od żywota wiecznego odsądzali. Byli drudzy, którzy ludzie zacne a nabożne wiedli do tego, żeby urzędu porzucali, broni odpasali, prawowania się w największem ukrzywdzeniu, i przysięgi w potwarzaniu zakazowali.
Стр. 371 - Ty jest początek i koniec wszytkiego, A trwać długo nie może nic bez Bóstwa Twego. Tyś jest Bóg nieskończony, aw Twojej opiece Każda sprawa zależy tu na wszytkim świecie. Tyś prawda nieskończona, dobroć, żywot, zdrowie, A o Twym Majestacie a kto właśnie powie. Ziemię, niebo i gwiazdy w dziwnej sprawie mając, A co jeszcze dziwniejsza, myśl każdego znając, Na niebie, na powietrzu, w morzu i na ziemi, A w Twoich się rozprawach dziwnie wszytko mieni.
Стр. 356 - Boć mądrość na świecie jest jakoby jaki ozdobny ratusz w jakim zacnym mieście, rozlicznymi cnotami, jako on ratusz wieżyczkami, osadzona. A nauki poczciwe, a ćwiczenia roztropne są jakoby gościńce do onego miasta z rozlicznych stron, które łacwie, kto ma baczność roztropną przewodnikiem, doprowadzą do ratusza onego. A tam już miedzy onymi wieżycami rozkosznymi, to jest miedzy cnotami onymi, pewnie sobie znajdziesz spokojną gospodę do każdego poczciwego postanowienia żywota...
Стр. 356 - Starajże sie też zasię, abyś sie nie nazbyt domem obarłożył, abyś nie był tylko jako wieprz w karmniku, albo jako suchy pień na roli, co sie oń pługi zawadzają.
Стр. 591 - Byli •też tacy którzy pismo ś. literą martwą a czernidłem być •powiadali, a sobie sny swe i widzenia abo zdania swe rze•czą do nabożeństwa i zbawienia najpotrzebniejszą być ro•zumieli ale i to przydawali: iż sobie wszelkich grzechów, •których prawo pospolite nie broni, pozwalali i bywania na •nabożeństwach w kościołach , cerkwiach i bóżnicach, po•wiadając że to nic nie wadzi , choć kto ciałem lo czyni, •kiedy duchy czyste mamy.
Стр. 947 - Polonici; rozumiałby tu kto, Że znajdzie opisanie życia cnych Polaków W tej dziwnie rzadkiej książce; lecz prima aprilis, Same tylko imiona gołe — sto trzydzieści.
Стр. 968 - ... nie zostali uwzględnieni. W Dostatnim poglądzie na to dzieło* zamykającym tom II powiada M. Pytając o to ludu: jak narodowi przechował słowo polskie, gdy nań zewsząd, począwszy od X w. mocno nacierała cudzoziemszczyzna? Pytając o to narodu: co go spowodowało do przejęcia tego słowa od ludu i do powierzenia go pismu? Pytając o to polskich uczonych, co ich skłoniło ku ludowej pieśni i opowieści? Zapisałem odebraną na te pytania odpowiedź i na dowód odgadnionych zagadnień...
Стр. 968 - ... dwóch pierwszych tomach dzieła szeroce opowiedział) nie wyszły jak nasza z łona ludu, nie rozwinęły się pod warunkami narodowości wyłącznie, lecz jako wypływ sztuki brały z niej po największej części początek i wzrost, z nią żyły i obumierały i po pewnym przeciągu czasu znowu wstawały z martwych, by żyć dalej duchem wieszczów, którzy je stwarzali, od których istnienia zawisły były zupełnie, w których bycie i głosie swój byt i odgłos miały wyłącznie. Taką...
Стр. 357 - Ten styl znikąd nie naśladowany, na obcych wzorach nie ukształcony, i żadną nie ogładzony sztuką, sprzeczny z ówczesnemi włosko-pańskieini manierami, pięknych uczuć i głębokich myśli pełny, najdobitniej staropolską prostotę, ze wszystkiemi jej zaletami i wadami wyrażając, był i jest tem dla nas, czem malownicza i muzykalna mowa Greków, lub plastyczny i twardo brzmiący, a przecież mile w ucho wpadający język Rzymian, i, ze się słowami Reja wyrażę (5), jako młot przeraża...

Библиографические данные