Изображения страниц
PDF
EPUB

WST??.

Cóż począć z sobą powiedzcie mi, gdy przyjdą długie, posępne wieczory zimowe? Kto nie może ciągnąć kabały ani plotek słuchać, ani polować, a niéma co czytać; kto jeszcze nie ze wszystkiem wyrzekł się słodkiego powierzania swych myśli papierowi; ten musi jeśli nie z przekonania potrzeby i obowiązku (bo z tego świat prędko wyprowadzi) to przynajmniéj dla tego pisać, żeby nie próżnował.

Pozwolicie czy nie, mówić z sobą szczerze, moi niełaskawi czytelnicy??— Sto razy dawałem już sobie słowo, nie pisać dla was więcej, widząc tak obojętne przyjęcie piszących, tak

[ocr errors]

małą u nas czytelników liczbę; lecz sto razy znowu nieszczęsny popęd czy nałóg wtrącał pióro do ręki i pisać mi kazał.

Patrząc na stosy rękopismów, które księgarzę odrzucają grzecznie się kłaniając, patrząc na tyle chwil które tym sposobem wyjęte z życia zostały i leżą bez użytku; nie raz myślałem— Na cóż pisać? I na pierwszej karcie myśl ta zabijała popęd i ochotę. Dziś, obojętniejszy na los tego pisma, czy go kto czytać będzie czy nie, biorę pióro jako lekarstwo od długich wieczorów pustych, które moje nowe życie całkiem prawie próżnemi zostawia. Do wszystkiego przywyknąć można, lecz nałóg ciągłego zatrudnienia nie da się przezwyciężyć. Kto raz czas cenić umiał, nałogowie potém, próżno ulatujące chwile, widzi z niepokonaną boleścią. Okolicznościami zamknięty na wsi w miejscu mało znajomém, bez stosunków prawie, dlatysiąca drobnych zatrudnień gospodarskich zmuszony siedzieć i siedzieć doma, pozbawiony książek, muszę pisać.~. Wybaczcież mi ten wielki grzéch. A že poetyczne myśli zabiły gospodarskie kłopoty, że historya potrzebuje materyałów które trudno mieć zawsze pod ręką, muszę przedmiotu do obrazów szukać koło siebie, przed sobą; przekonany że niéma rzeczy na świecie niegodnej uwagi i opisu, że przesąd dawny ograniczający tak ściśle przedmioty bę

dące materyałem do pisania, jest niesprawiedliwy. Wszystko w swoim sposobie użyteczném być może, gdy się tylko zastanowić zechcemy. Każdy kraj, każdy kątek, każdy człowiek, może być ludziom nauką, artyście wzorem lub pomysłem. Dzikie lasy Ameryki Coopera, stare zamczyska Szkocyi Walter-Scotta, czémże są niższe od obrazów, jakie nastręczyć może nasz! kraj słowiański? A historye naszych zamków,¡ miast i horodyszcz ileż to poezyj ukrywają w sobie. Niestety! zawsze szukamy obrazów daleko za sobą, przed sobą, nigdy koło siebie. Jest urok w obcej stronie, a swoje tak się osłucha, opatrzy, spospolituje, że wreście stracim dla niego uczucie podziwienia, jakieśmy mu winni; a nawet poznajomić się z niém bliżéj zaniedbywamy jedynie dla tego, że machinalnie, materyalnie znamy je aż do znużenia, Dla tego też cudzoziemiec nowoprzybyły, żywiej wszystko uczuje, więcéj u nas zobaczy, lepiej opisze.

f

Tę skorupę zwyczajnie otaczających nas przedmiotów, mate usiłowanie postrzegania łatwo rozbije. Chciéjmy się tylko zastanowić nad swoim krajem, a znajdziemy w nim, tysiąc wdzięków, tysiąc pamiątek, tysiąc godnych zastanowienia przedmiotów.

Prawda że pierwsze próby poufałych tegoczesnych opisów, nieoswojonym z niémi czytelnikom, dziko w uchu zabrzmią; prawda że

nie jeden swoich stron opis, znajomych osób wzmiankę z oburzeniem przyjmie, jak odsłonienie niedostępnego przybytku, w któren się lęka wpuścić oko profanów. Lecz wszędzie początek trudny a wszystko jednakże zacząć trzeba.

Dawno nawykły niezważać co ludzie mówią, bylebym sam sobie nic do wyrzucenia nie miał i teraz przyjmę wrzawę, krzyki, urazę, jak przyjmowałem najczęściej-milczeniem. Wolno je sobie jak chcąc tłómaczyć. Tak samo przyjmę krytyki nawet najniesprawiedliwsze, tak samo jeszcze przyjmę pochwały, których się nie spodziewam i nie żądam.

Zamawiam sobie tylko, aby nikt nie chciał kilka karykatur jakie się tu znaleść mogą, brać do siebie. Byłoby to albowiem śmiesznością nieprzebaczoną już dzisiaj, ludziom ostrzelanym tylą obrazami fantazyjnemi, że gdyby się w każdym z nich szukać chcieli, całe życie strawiliby na tém dręczącém zatrudnieniu.

Sceny historyczne, wspomnienia i opisy miejsc są najściślej jak być mogło prawdziwe, a nigdym się ich sobie nie pozwalał domyślać. Wszystko można sprawdzić na miejscu i w książkach.

Nakoniec, ponieważ u nas jeszcze pisarze z czytelnikami w takich są stosunkach, w jakich byli w literaturze reszty Europy, przed stem

« ПредыдущаяПродолжить »